Satoshi (左迅)

Data urodzenia: 13 października 1984
Wzrost: 168cm
Grupa krwi: 0

Tego to raczej wszyscy znają. Wokalista i autor wszystkich tekstów. Człowiek na co dzień nienormalny i sprawiający wrażenie opóźnionego w rozwoju. Ma bardzo charakterystyczny śmiech, którym zaraża wszystkich wkoło. Stroni od papierosów, kiedyśtam w wywiadzie powiedział, że gdyby mógł rządzić światem, to pozbyłby się właśnie ich. Alkoholu też często nie pije, zwykle towarzyszy reszcie zespołu w knajpach, grzecznie pijąc herbatkę albo sok. Bo wiemy, jak kończy się jego picie (patrz: dvd którego nazwa wyleciała mi z głowy, ale na YT na pewno znajdą się filmiki z Satoshim okupującym ziemię i rechoczącym sam do siebie) . Haha.
Satoshi uwielbia zwierzęta, szczególnie mopsy (te psy z dziwnymi pyszczkami, takimi... "wgniecionymi"). Sam posiada żółtą papużkę o imieniu Fukutarou, którą (którego? xd to nie zostało potwierdzone.) musi bardzo kochać, sądząc po ilości wpisów na blogu zawierającą filmiki i inne szczegóły z życia ptaka. Nawet wiadomości o tym, że upaćkał mu odchodami koszulkę. Potrzebowałam o tym wiedzieć.
Na pewno nie powiedziałam wszystkiego co wiem, ale jest to, co mi pierwsze przyszło do głowy.
Teraz wy dodawajcie coś od siebie :P

Ach Satoshi mój seks ^^
Dużo tych ciekawostek wiesz ^^'

... wiem więcej XD Słucham ich ponad rok, więc trochę się już uzbierało. A żeby tak dodać, bo mi się przypomniało, to Satoshi jest strasznym żarłokiem. Zawsze mówi, że podczas tras przybiera na wadze, bo a to z kimś pójdą na obiad, a to dostaje od fanów żarcie... A tyłek rośnie xP
Podczas Girugamesh TV, programu na żywo który leciał w kwietniu (niestety, nie oglądałam, ale w sumie i tak nic by mi to nie dało, bo nie zrozumiałabym, co mówią), Satosz przyznał, że jeśli to mięso, to zje wszystko XDD
Ciekawe czy w Polsce zjadłby schaboszczaka. W Stanach ciągle żarł steki XD

Noo widać to na filmikach, że inni albo piją piwo, albo rozmawiają a Satoshi pożera XD
Kotleta to by z pewnością zjadł, albo taki bigos ^.^
Ale nie widać po nim, żeby przybierał na wadze! Nie wierzę, żeby ich wyszczuplali na teledyskach XD

W wywiadzie jednym o tym mówili. Tzn, że on ciągle coś je. W takim starym. Nabrałam ochoty na wstawienie go tutaj, bo jest epicki.

Haha, wyobraziłam to sobie xD Chociaż po bigosie mógłby się rozchorować, bo to zupełnie inna kuchnia, no i o wiele więcej tłuszczu niż je zwykle w swoich japońskich żarełkach. Nie chcielibyśmy go otruć, a tym bardziej przed koncertem... Shuu wyszedłby na scenę i powiedział, że przykro im, nie zagrają koncertu bo Satoshi się rozchorował. A potem pewnie śmialiby się z niego na wywiadach XD

Oj widać, jak porównasz sobie zdjęcia, jakie cały czas dodają, to da się zauważyć, jak przytyje. Po buźce mu widać, od razu robi się okrąglejszy XD Wyszczuplać to pewnie nie wyszczuplają, ale i tak kamera robi swoje, nawet wzrostu im dodaje (ten człowiek jest mojego wzrostu, czyli stosunkowo niski... a jak na faceta, bardzo niski XD A na filmie nie widać.)

Saaatosz! Czlowiek, ktory posiadl ma osobe od razu. Uwielbiam Go za wszystko, a gdy Go widze albo slysze dostaje palpitacji serca xd. I, haha, tez mam papuga! Czuje sie z tym fajnie xd.

Haa, kocham Satoshiego 8D
czasami sprawia wrażenie najgłupszego z całego zespołu ale to jest w nim najlepsze, no i ten śmiech xD

Dokładnie! :D
On się właśnie tym wyróżnia spośród całego zespołu :D

dobrze powiedziane, polać ci! xD

Hahaha dzięki, ale nie piję :D. Poza tym, tak jak Satoshi, buhuhuhuhu :D. On też nie pije :33

no ja w sumie piję, satoshi też powinien bo upity wygląda uroczo xD

Nie powinien! Nie rozpijaj mi Go! xd
Ano, jak jest upity to zwala z nóg. Myślałam, że zejdę ze śmiechu jak obejrzałam jak się rechotał po wypiciu bodajże sake :P
*Sakesakesakesakesake yay yay yay* XD

o tak, to był genialne xD

Wtedy sobie zdałam sprawę jakie Oni mają odpały, gdy wokół Nich nie ma kamer XD

ha, bądź co bądź jest to uwiecznione xD
Giru nic nie przebije 8D

Najbardziej epicki band ever +++++ : DD
Z najbardziej pozytywnie pokręconym wokalistą ever ++++++++++ ^^

Satoshi ! 
Jego najbardziej kocham z całego Giru <3
I cóż więcej dodać ? Po prostu kocham ten jego śmiech ! ^-^

Jego śmiech całkowicie powala na łopatki :D

Mam na jego punkcie dość spory odchył. Poza tym jedna z dwóch osób, które potrafią mnie rozśmieszyć nawet jeśli mam doła giganta i wcale nie chce być rozśmieszoną. Na dźwięk jego śmiechu po prostu nie można się nie śmiać.   Czasami się tylko zastanawiam czy codziennie też jest takim pozytywnie zakręconym facetem.

Będę wyjątkiem jeśli powiem, że akurat Sato "lubię" najmniej :p Wytłumaczę dlaczego dałam lubię w cudzysłów. Ogólnie go uwielbiam, naprawdę świetny wokal, z biegiem lat wybił się w śpiewie, ale on jako osoba mnie tak czasami wkurza.... och Satoshi, Satoshi... Ten facet to ciężki orzech do zgryzienia dla mnie, wydaje się być dobrym przyjacielem i widać, że jest prawdziwy a nie na pokaz ale czasami to mam ochotę mu przydzwonić w ten łeb... :p

Dream napisał:

posiada żółtą papużkę o imieniu Fukutarou, którą (którego? xd to nie zostało potwierdzone.) musi bardzo kochać, sądząc po ilości wpisów na blogu zawierającą filmiki i inne szczegóły z życia ptaka. Nawet wiadomości o tym, że upaćkał mu odchodami koszulkę.

Jahaha przypomniał mi się tekst mojej mamy, gdy zaczęłam latać po domu i szajbować, że wydają Zecchou Bang"

Ja: Mały wydaje nowy singiel! GIRU WYDAJE NOWY SINGIEL! WRESZCIE SIĘ WZIĘLI DO ROBOTY!!!
Moja Mama: ... Karmy dla papugi zabrakło, to się wzięli...

xD

Dream napisał:

Stroni od papierosów, kiedyśtam w wywiadzie powiedział, że gdyby mógł rządzić światem, to pozbyłby się właśnie ich.

Co do tych fajek o głowy nie dam, ale wydaje mi się, że gdzieś widziałam/czytałam, że on jednak pali a to całe nielubienie fajek to ściema.
Po a tym ma przegenialny głos. No i moim zdaniem jest najprzystojniejszy z zespołu, byle tylko nie pozował z profilu xD
Wydaje mi się jeszcze, że jest samolubny i dumny, ale może mi się tylko wydaje.

A jak czasami doda zdjęcie jedzenia na blogu na amebie to mi legalnie ślinka cieknie xD

Wątpię, żeby ściemniał, fakt, że było zdjecie gdzie trzyma fajkę  ale RACZEJ nie jego :p

Musiałby być bardzo zawziętym kłamczuchem, bo wspominał o tej nienawiści do fajek tyle razy, że głowa mała. Najbardziej mi się podobało, jak w jednym wywiadzie pytali jego i Ryo, co zrobiliby z supermocami czy coś w tym stylu, na co Ryo odparł, że zawładnąłby Niemcami, a Satoshi dodał, że wprowadziłby tam absolutny zakaz palenia xDD
Że jest samolubny to sam stwierdził, więc to może być prawda. Ale ja też mam takie wrażenie ^^
I to żarcie, omg, Satoshi chyba nie myśli o czym innym, niż jedzenie XD Ale ja się nie robię głodna jak na to patrzę, bo on zawsze jakieś tłuste zupy daje, mnóstwo czosnku i takiego mięsa, którego kijem bym nie tknęła xD

[off]Dream masz bloga na amebie? Daj link.[/off]

No ja mięsa na co dzień nie jadam, ale mimo to jak patrzę na te zdjęcia to się robię głodna, nie ważne że tam jest tona tłuszczu xD

No ja mięsa na co dzień nie jadam, ale mimo to jak patrzę na te zdjęcia to się robię głodna, nie ważne że tam jest tona tłuszczu xD

Sami mówili że wstydzą sie jeśc  Naritake bo tyle tam tłuszczu :D  poza tym Toshi mówił że gdyby girugamesh nie było to by tam pracował :D

Tova napisał:

[off]Dream masz bloga na amebie? Daj link.[/off]

Dopiero to zauważyłam. Ale... chodzi Ci o mojego bloga czy bloga Satosza? Ja bloga nie mam, a Satosza i reszty masz tu: http://girugamesh.pun.pl/viewtopic.php?id=24.

A tak w ogóle, to Aya Ueto, ta, która podobała się Satoszowi, niedawno wzięła ślub, teraz się śmieję, że Sato będzie miał depresję xDD

Sato pewnie załamany :C

Jahahaahahaha spodziewajmy się piosenki pt. "Bądź szczęśliwa z nim" w wersji Satmunda xD

Powiedziałabym że mi przykro, ale tak naprawdę...

NIE! xD

Śmiejemy się z niego a może on to bardzo przeżywa? .... pppfffhahahah xD On miał jeszcze jeden obiekt pożądania z tego co pamięta xD

Na szczęście zawsze pozostaje mu Shuu i jedzenie xD

I PAPUGA!

... no cóż, trzeba znowu ogarnąć forum, tyle tego doszło xD
na początku chciałam się pochwalić *chociaż nie wiem czy pochwalić...*, ale Satoshi urodził się w tym samym dniu, co ja. Kij z tym, że 11 lat po mnie, ale jednak 13 października. popłakałam się z radości XD
ja do Satosha mam różne uczucia. raz wielbię go nad życie, bo posiada genialny wokal i mogę za niego zabić, a zaś drugi raz, mam ochotę wziąć patelnię i przywalić tak mocno, żeby miał guza D:
trololo~, nie pytać xD
co do papierosów, DOBRZE MÓWI. to gówno i zło. ohm!
uwielbiam jego papugę, btw XD

Satoshi nie je. On nawet nie żre. ON WPIER**LA! Joooooozus ile on żre ja mu ewidentnie zazdroszczę metabolizmu, wątroby i żołądka. ZWŁASZCZA METABOLIZMU (ale poczekajmy aż mu stuknie magiczne 40 i zamieni się w tłuściutkiego mopsika xD nie no, Sato, nikt Ci źle nie życzy, to tylko ogólny fakt o facetach xD)

Mi na Satmundowego brak słów. Bo co tu mówić? Wokal jak z niebios, charakter jak z piekła, lać go bo brzydki i tulić bo jednak piękny ;D

Jak dla mnie to on się za dużo popisuje. Jakiś kompleks? Nie lubili go? Problemy emocjonalne? Nie ważne! Za dużo się popisuje grr...

Ja ci mówiłam, nie dość że kurdupel, karakan, nie dość że morda szpetna, nie dość, że nie jest liderem, nie dość że Ryo mu przywala co jakiś czas (przemoc kurde xD), nie dość, że Tatsuro mu dowala z banki, że zupa była za słona i że wieczna dziewica...?  No ma chłop powody do kompleksów to sobie odbija xD pozer... xD


A MOŻE ON MA TEN SAM KOMPLEKS CO BAM MARGERA?? ZACHOWUJĄ SIĘ PODOBNIE... xD
(czyżby kurczył mu się w lutym? xD)

Ryo każdemu przywala to się nie liczy! xD Ale Satoch lubi górować, nie ma co... Przy czym nie chodzi o dobre górowanie a takie złe.
Nii, Shuu w jakimś wywiadzie powiedział, że Satosz się skrywa ze swoim małym, więc może ma taki kompleks xD

A PRZEPRASZAM, SHUU SKĄD TAKIE RZECZY WIE?!?!?!?!?xD jahahaha wychodzi na to, że Dream chyba ma nieco racji z tą swoją shuUxSato love xD jahahahaha wyję.

To było w jakimś wywiadzie, jest nawet tutaj na forum dodany ale nie pamiętam który i nie chce mi się szukać xd Ale coś chyba było, że chodzą razem gdzieś tam gdzieś i tam się siedzi do rosołu, a Satoszek się skrywa xD CZY JAKOŚ TAK. Nie pamiętam

Jozus smarja xD ja tam i tak nei wierzę ShuU w te wymówki o saunie czy jakos tak! On coś kręci. Coś tu śmierdzi (pewnie skarpetka Satoha).xD

Resolutions for 2010~
Maru, do jakiego rosołu? XDDDDDDDDDD
Oni chodzą razem do łaźni i tam się wszyscy nawzajem widzą xD
I ten wywiad jest taki mega shuu/satoshi i ... ok, milczę, nie ten wątek xD

jeeeeheheheheheeh nie lubię giru yaoi, ale nawet ja mam teraz złe myśli. Łaźnia... GOTUJĄ SIĘ PYRKI W ROSOLE PYR PYR PYR!

ROSÓŁ! -crime tsumi- <3

Dream, do rosołu w sensie, że nago XD

Aaaa, to wiele wyjaśnia xD Nie wiedziałam, że się tak mówi, teraz już będę wiedziała ;D
Ej dobra, nie wiem, co powiedzieć na temat, macie jeszcze jakieś ciekawostki o Satoszu? xD

Nie, ja już nie mam pomysłów co do Satoszastego :c

A może Satosz i jego trudna miłość do MUCC zwłaszcza Tatsu?

tu mam 3 screeny z tumblr/twittera nieco mało zrozumiałe, ale w skrócie chodzi o to, ze Tatsu pyta, kogo Sato nienawidzi z MUCC, Sato odpowiada że TATSUROU, ale Tatsu, udostępniając jego odpowiedź na swoim twitterze samowolnie zmienił TATSUROU na YUKKE i zacieszał mordę, po czym jak zwykle wyniknęła jakaś sprzeczka... blah blah blah, jak to między tatsu a sato. xD



Foty na potrzebę konwersacji na temat ciekawostek o Satoszastym. Bo ja tez nie mam juz pomysłów, no to daję o tym,że sięlubi droczyć z ludzmi. (a własciwie PASZCZURAMI)

Trochę zajęło mi zrozumienie całej akcji, ale chyba ogarniam. Tylko... na tym zdjęciu z Ta~mą i mordą to nie jest Satoszasty, prawda? Prawda? T__________________T

Jozus Maria!!!! Dream... im dłużej paczę na to zdjęcie... tym bardziej zaczynam się obawiać... uszy mi nie pasują... ale co za problem dokleić...?o.O  O bosz, dream! MARU RATUJ! pewnie wiesz czy to on czy nie!

Ja wątpię, że to Satoshi bo on się tak nie ubiera i te włosy nie takie Satoszowate... o.o

Tymi włosami mnie uspokajasz, bo faktycznie, zakola dostrzegam.

A ciuch mnie nigdy nie przekona bo różne pomysły Sato mieć może, jak wiadomo. xD

Niby tak ale gdyby to był Sato to już by się wszyscy na blogach tym chwalili XD A sam Satoszz na 100%!

kolejne Satohowe przepierki z Tatsu:


angielskie tłumaczenie (z dopiskami blogerki która tłumaczyła. post sprzed roku no ale xD)

So last week was girugamesh Satoshi's Birthday on October 13th. However, amongst happy birthday wishes and presents, this seems to be a rather difficult and potentially dangerous time for his pet bird "Fukutarou".
Let's have a look as to who he might be in danger of.....

Tatsurou (MUCC): It seems it's your birthday, right? Let's all have a Yakitori (fried chicken) party at your place!

Satoshi (girugamesh): I want that!!!!!!!

Tatsuro: Yakitoooorriiii!! (Note: Tatsuro is emphasizing the word "BIRD" here!) ＼(^o^)／ I'll take a wing!

Satoshi: (posts picture) "Don't eat me please"

Tatsuro: Hey! Fukutarou-san is definitely not saying such things! It is saying: "I want to fly into the big sky freely..."
JUN (SPIV STATES): Happy birthday! Let me mingle among you, too! Bird / chicken!

Satoshi: Thanks! But the bird is already sold out.

-- Fukutarou really seems to be a desired pet...ultimately seen as food, but maybe this year he got away. Oh and just as a little extra, a bit of a birthday conversation that probably only girugamesh fans can understand...

Hazuki (lynch.): What's going on-gamesh?

Satoshi: Happy-gamesh!

Hazuki: Happy-Bi-gamesh!

Satoshi: Thanx-gamesh!
-- Ok, admittedly, this all sounds better in Japanese, but you get the idea. (laughs) ＼(^o^)／ See you next week!

Awww też piszę/mówię: cześć-gamesh, nikara-gamesh <3

Ja już nie, ale przez pewien czas po przeczytaniu tego własnie artykułu tak mówiłam XD Ale szybko mi to przeszło, nie mam znajomych, którzy lubią Giru :< XD

Ja też nie za dużo ale i tak tak mówię xd

Z bloga Satosza: Satoshi was upset to learn that somebody in the audience got hurt at the first show of Vampire Circuit 2012 in Osaka. He hopes that whoever injured them didn't do it on purpose. Going crazy at live shows is fun, but sometimes it can be dangerous. He wants a live house to be a place where people can have still have fun without purposefully being a nuisance or danger to other people. If that environment exists, then everyone can go wild without worrying too much. He really hopes the culprit was not a Girugamesh fan--otherwise he feels some responsibility too. In any case he really believes in his fans, so he hopes that with the two remaining shows in the tour they do him proud!

Wiecie co mu się stało?

Nie mam pojęcia o.o Ale mam deja vu, bo ostatnio bardzo podobną notkę wrzucili goście z Linkin Park, tak nawiasem mówiąc xD
Zakładam, że jakaś faneczka czy fan się rozszaleli, a na koncercie o wypadek wcale nie trzeba się zbytnio starać, co zwłaszcza dla nas, znających przeróżne historie od uszkodzeń ciała do kradzieży, nie powinno być dziwne. Chyba że jakaś dzicz się tam zdarzyła, może fangirle się pokłóciły o to, która będzie miała dzieci z Satoshim XD

Może się fanki pobiły albo któraś zasłabła i ją zdeptali (chociaż w japonii to chyba nie jest możliwe)

Czytałam artykuł, że Japonki, zwłaszcza ten ostry typ fangirla, są bardzo agresywne na koncertach (widząc ich grobowe koncertowe nastroje i małą umiejętność do zabawy, w życiu bym się nie spodziewała, że mają jakiekolwiek emocje, a jednak!).
Na przykład potrafią pobić do nieprzytomności inną fankę, jeśli podejrzewają, że jest ona np. sefu (z jap. sex-friend) któregoś z muzyków.
Możliwe, że o coś takiego chodziło.

A Maru też może mieć racje, że ktoś zasłabł i został zdeptany.

Prawda jest taka, że japonki są agresywne, chyba bardziej niż polki!

Zdecydowanie. a najgorsze, że są NIEPOZORNE. takie niby słodkie, milusie, cudusie, cnotki-WYDYMKI, lolittki... a na serio to dzikie bestie xD

Przypominam, że to wątek o Satoshim ^^

ah no tak. ale jak juz rozważania poszly co się stało tamtej fance to się idzie zagalopować.

Czy Satoshi dawał kiedyś jakieś sugestie czy woli dziewczyny, czy chłopców? W sensie wiem, że odpowiada na pytania typu jakie dziewczyny lubisz, czy kto ci się podoba, ale chodzi mi o takie sugestie. Wiem, pytanie kiepskie, ale trzeba jakiś temat rozkręcić.

Niestety nie kojarzę, żadnych sugestii z jego strony odnośnie tego jaką płeć woli. Może to i lepiej... xD

Jak dla mnie to o wiele lepiej :>>>
CHOCIAŻ pamiętacie ten wywiad, w którym na pytanie, co go zdziwiło w Europie(?) powiedział, że to, że laski golą miejsca intymne? XD To może być ta Twoja sugestia :P

Jeśli nie w tym dziale to mnie poprawcie, ale mam angielskie tłumaczenie notki z bloga Satoshiego, tej o trasie europejskiej:
"Two years have passed since the March 11 earthquake. That day, Girugamesh was on tour in Europe. They went on stage not knowing exactly what had happened back in their home country. Satoshi writes that he was full of worry because he couldn't get in touch with people back home and help them somehow. But the tour was their calling. The sadness and hope they felt during that time, and also the thankfulness they felt for their fans overseas who supported Japan are all contained in the lyrics to "pray." He wants to feel courage and hope from those words, but also to never forget what happened. Appreciate the life you have, because it's precious! Go here to see the lyrics to 'pray' in Japanese: (Satoshi's blog)".


(Hint: lepiej nie wsadzać tekstów do tłumacza google.)

ja go lubię bo ma charyzmę i dobrze śpiewa. Ogólnie jest niezły.

Mam pytanie (mam nadzieję, że tym razem nie odeślecie mnie do innego działu ^^). Bo któryś z chłopaków w jednym z wywiadów powiedział o Satoshim, że on całkiem inną osobą jest na scenie a całkiem inną prywatnie (albo, że ma całkiem inny charakter). I ja się zastanawiam, jaki on jest na scenie a jaki prywatnie. Ktoś z was to wie?

To, co przychodzi mi od razu na myśl, to jak Shuu w resolutions for 2010 powiedział, że Sato włącza się jak pstryczek on i off. Na pytanie, co to znaczy off, odpowiedział, że jest idiotą _^_ Ale logicznie rzecz biorąc, nikt, kto nie poznał go osobiście nie może na to pytanie odpowiedzieć, chyba że interesują cię plotki _^_

Właśnie ja tak sobie myślę, że on jest w jednej sytuacji poważny a w drugiej robi za idiotę i się tak zastanawiam czy on jest idiotą na scenie czy w życiu ^^

No właśnie w życiu, w życiu xD Chociaż biorąc pod uwagę, że ten wywiad był z początku 2010r., teraz śmiem twierdzić, że jego celem jest odegranie roli idioty w obu kategoriach XD No offence.