Każdy z nas ma czasem wątpliwości co do różnych faktów, coś umyka mu z głowy, czegoś nie wie i chce się dowiedzieć - ten temat jest miejscem, gdzie można zapytać o szczegóły związane z zespołem i liczyć na odpowiedź reszty użytkowników. Pytajcie śmiało, bo za chęć poznania Girugamesh nikt tu jeszcze nikogo nie bił~
Dobra, mam pytanko- mieszkają ze sobą razem wszyscy?
Nie. Raczej każdy osobno. Przynajmniej tak mi się wydaje.
Haha, nie, na pewno nie, często na blogach czy w wywiadach mówią, co kto robi w swoim domu, kto kogo nie zaprasza, kto komu gotuje itd. A w poprzednie wakacje Shuu pokazywał zdjęcia swojego mieszkanka, bo robił remont, a Nii kładł mu podłogę XD I była słit sesja zdjęciowa w Ikei xD
W Japonii jest IKEA? o.O
A czego nie ma w Japonii... xD Sądzę, że tak, skoro mają zdjęcia na jej tle i wewnątrz sklepu xD
jeżeli w japońskiej Ikei są te takie długie wózki (na pewno są) to .. omg ^^
Mam nadzieję że tej zdj. są jeszcze gdzieś w internecie xD
Masz na myśli zdjęcia z ich wyprawy do Ikei? ^^
Bo jeśli tak, to Dream otwiera folder i wyjmuje:
łan
tu
Było więcej, ale gdzieś mi się zapodziały w folderach i niezbyt w tej chwili chce mi się szukać xD
Dream, kocham Cię ponad życie za te zdjęcia! Kurde... Nobla powinnaś dostać xD
heh .. dzięki, te tez niezłe xD
zgadzam się z chii
Hahaha, nobla od razu? XD
Macie jeszcze jedno:
taaak! wiedziałam że będzie takie zdjęcie! (albo przynajmniej podobne ;p)
Szczęśliwi ludzie którzy dostali potem tą pościel.. ja bym ją zdarła gdybym tam była serio.. XD
Swego czasu Nii mieszkał razem z Shuu ale przeprowadził się do osobnego mieszkania :)
Mam pytanie do tych, którzy orientują się w japońskich krzaczkach, a mianowicie, co oznacza kanji, które podczas pijackich wybryków Suzuki wymalowuje Ryo i Shuu na czołach? XD
"mięso" xD
Maru naprawdę ?
To to: 肉
Lool prawda :D
Hahaha, co za poryte umysły xD Dziękuję, Maru ^^
Nie ma sprawy :D
Teraz ja mam pytanie odnośnie jednej osoby, chodzi konkretnie o tego pana ze staffu:
Jak on ma na imię? :p Tak zaczęłam się zastnawiać po tym jak pomyliłam go z Suzukim, nie pierwszy raz zresztą chociaż wiem, że się różnią i to bardzo o.o
A więc genialnie zapytałam na tumblrze i ten pan nazywa się Masuko ^^
yeah! Dzięki!! Dobrze wiedziec :p
Widziałam albo czytałam gdzieś wypowiedź Satoshiego o tym, że nie ma żadnej rodziny. Wiecie coś o tym, dlaczego tak twierdzi?
Tak, wychowywała go tylko matka od małego, w dodatku nie miał z nią najprzyjemniejszych kontaktów, jakiś rok może więcej, może mniej temu dodał zdjęcie na blogu ze swoim ojcem, napisał, że spotkali się pierwszy raz i od razu się pokłócili...
Dzięki za info. Widać chłopak trudne miał życie.
Mógłby ktoś wrzucić zdjęcie?
Proszę, mam dwa tu Satosz z tatą:
A tu Yano i Satoszowski ojciec też z bloga Satocha:
Eeeee... to ja to mam na kompie, ale zapomniałam, że to jego ojciec. Ale on ma starego ojca... wgląda na po 65...
Jeszcze kontynuując wypowiedź Maru, przez pewien czas Satoshi mieszkał z dziadkami, dopiero później wrócił do matki.
W ogóle najlepiej przeczytać ten wywiad (livejournal, po ang) --> klik!
W ogóle, Dream, czy tylko mnie ten link się nie otwiera? D:
Pewnie nie otwiera się, jeśli nie jesteś członkiem community: http://girugamesh-blog.livejournal.com
*klęka przed Dream" DZIĘKI <3
Dream napisał:
Jeszcze kontynuując wypowiedź Maru, przez pewien czas Satoshi mieszkał z dziadkami, dopiero później wrócił do matki.
W ogóle najlepiej przeczytać ten wywiad (livejournal, po ang) --> klik!
Mógł by ktoś ten wywiad przekopiować, proszę, bo nie chcę się specjalnie rejestrować.
Tova, wyślę Ci na pw :)
Victim, nie ma sprawy :3
Dream napisał:
Tova, wyślę Ci na pw :)
Domo arigatou gozimasu Dream san ^^
Ja też poproszę!!! Dreamciu ja też poproszę bardzo! <3 Interesuje mnie życiorys niepokalanej dziewicy Satmundowej <3
Proszę bardzo, wysłane c:
Dziękować! teraz pozostaje tylko znaleźć czas by przeczytać. ;* ;)
Smuteczek ;-; Mi pisze że dostęp zamknięty
Sugu, czytaj wcześniejsze posty.
Dream napisał:
Pewnie nie otwiera się, jeśli nie jesteś członkiem community: http://girugamesh-blog.livejournal.com
Przeczytałam na razie połowę tego wywiadu i tak mnie zdołował, że chyba nie zdołam przeczytać reszty. Nie miał łatwego życia chłopak.
Prawda, nie miał łatwo, ale należy pamiętać, że udało mu się wybić. Jest mnóstwo ludzi, którzy przechodzą w życiu trudności, ale nie mają tyle szczęścia. Bo wg mnie Satoshi miał wielkie szczęście, że powiedział sobie "rzucam szkołę, będę sławny" i rzeczywiście tak się stało, jego marzenia się spełniły. Plus będąc na scenie miał, nadal ma, okazję wyrzucać z siebie to, co w nim siedzi.
Mi osobiście też wydaje się, że przez pisanie tekstów i przekazywanie emocji na scenie udało mu się wygrac te trudności z dzieciństwa bo nie jedna osoba by się załamała a przez to, że się tym "dzielił" to dał radę.
Dream napisał:
Sugu, czytaj wcześniejsze posty.
Dream napisał:
Pewnie nie otwiera się, jeśli nie jesteś członkiem community: http://girugamesh-blog.livejournal.com
Lol , ja na serio tego nie zauważyłam XD . Ślepa jestem jak na blisko :D *Jestem dalekowidzem *
EDIT : Dwie KOLEŻANECZKI chciały byc fajne i zrobiły ze mnie ślepą *mimo że mam i tak tą wadę i one to wiedzą *Nigdy nie zostawiac forum podczas pójscia do kuchni po soczek :D*
Przepraszam Dream jeśli cię wnerwiło to :D
Kuuuurdeeeee dlaczego ja wciąż nie mam czasu przeczytać tego wywiaduuuuu?!?! :<<<< Aż mnie skręca, jeszcze tu bezczelnie podkręcacie moją ciekawość i spoilery zaczynają lecieć!
Nie no, wasz Ksiądz Proboszcz rzuca na was oficjalnego niedzielnego srogiego hejta zazdrości, bo wy macie czas a ja nie xD ;D i tak was kocham.
Maru napisał:
Nie ma sprawy :D
Teraz ja mam pytanie odnośnie jednej osoby, chodzi konkretnie o tego pana ze staffu:
Jak on ma na imię? :p Tak zaczęłam się zastnawiać po tym jak pomyliłam go z Suzukim, nie pierwszy raz zresztą chociaż wiem, że się różnią i to bardzo o.o
TO NIE JEST SUZUKI?! No kuźwa, to nie jesteś jedyna tkwiącą w błędzie xD Loool
A wywiad w koncu przeczytałam. Mam mieszane uczucia, wypowiem sie kiedy indziej.
Już obie jesteśmy wyprowadzone z błędu! :D