Ja tak przeciągam, bo normalnie tak mówię jak mnie coś nudzi, albo jestem podekscytowana.

Mnie  też tacy przesadni katolicy wkur...wiają! Ogólnie w szkle mam spokój, nawet siostra zakonna z którą mam religie się mnie nie czepia, jest raczej miła i ciekawska, ostatnio pytała mnie o pieszczochy, nawet zabrała mi moją i sobie nosiła na religii... ale zazwyczaj osoby duchowne mnie bardzo irytują ;/ Powiedzmy, że z tych samych powodów co u Cb Suguro. MOTYL to podobno też zakazany symbol XD

Ja bym nie  wrzucała wszystkich do jednego worka. Na świecie jest od groma nawiedzonych ludzi, poza tym nie wszyscy katolicy mają wyprane mózgi. Nie mam tu zamiaru bronić nikogo, raczej stwierdzić, że ocenianie przez pryzmat grupy nie ma sensu. Niektorzy kierują się dobrymi wartościami a inni mają nasrane w głowie, nic tego nie zmieni. Też jestem za nieomawianiem takich tematów, w załoeniu ten wątek mialł być raczzej luźny, a nie od razu spiny społeczne ._.

Nie no spoko xD Jak coś to tam chyba jest gdzieś wątek na wyładowanie złości :P

Nie ma się co spinać. Ludzie wierzą w różne rzeczy i różnie do tego emocjonalnie podchodzą. Szkoda tylko, że niektórzy nie dadzą sobie wytłumaczyć, że pewne rzeczy NAPRAWDĘ nie mają na celu teorii spiskowej, ukrytych znaczen i nakłaniania do zła. xD Mnie ostatnio pewna osóbka rozjebała, stwierdzając że Lady Zgaga i Madonna to okultystki, bo na scenie posługują się okultystycznymi znakami... Moja opinia? Tam nie ma żadnej ideologii. Gwiazdy są za przeproszeniem za głupie na okultyzm, żeby go szerzyć jako ideologię. A to że wykorzystują to czy siamto - owszem. dla marketingu, kontrowersji DLA PIENIEDZY, albo dlatego że im sie to wydaje cool. Parę przykładów, różnych i różnistych na temat robię coś bez sensu, bo to jest cool?
1) heartagram zespołu HIM i nawiązywanie do 666 - heartagram to nie jest serce dla pentagramu (dla szatana) jak dużo osób uważa. HIM nie urabia tu żadnego kultu. Po prostu Villemu Valo wydawało się to fajne, więc tak sobie wymyślił. podobnie jak piosenki z 666 w słowach- bo to takie mrrrhhhoczne i cool. i wgl jestem taki zajebisty by Ville Valo. nie, nie jadę po nich. stwierdzam normalne fakty xD
2) jak juz w innym watku było wspomniane - wypowiedz Stalina na poczatku Mouja no Koushin (cholera, zawsze sie gubie jak to sie pisze) giruszy. bez głębszego sensu.
3) Girugamesh jako nazwa od postaci z gry FF a nie od Gilgamesha.
4) to, że się dużo muzyków japonskich w teledyskach stroi na nazistów lub ma nazistowskie elementy garderoby - szczerze? sądzę że to z czystej głupoty i wręcz niewiedzy, jak niektórych fanów to razi lub rani. zwykłe niedouczenie, tak jak to, że nie wiedzą gdzie leży Polska, dopóki tam nie jadą, albo że uważają ją za kraj trzeciego świata (yeeeeeeah, solidaryzujmy sie z Afryką.. )

Tak więc doczepianie wielkiej filozofii do tego co robią ludzie showbizu nie ma większego sensu, niestety.