Też bym Nii jako mistrza gitary nie określiła ale i tak lubię jego grę i przyznać trzeba, że grać umie. A skromniś z niego jest mega, w jakimś wywiadzie albo w notce na MySpace, już nie pamiętam, mówił, że lubi oglądać filmiki na YT jak ludzie coverują utwory giru i stwierdził coś w stylu "Co ja robię w tym zespole? Wy jesteście lepsi." C:
Offline
Prawda? Taki kochany i dość spokojny D:
Offline
Ogólnie jest spokojny ale jako, że giru do czegoś zobowiązuje to świruje ale nie tak jak np Satoszasty!
Offline
To jest taka cicha woda brzegi rwie xD Sprawia wrażenie najbardziej opanowanego, ale kiedy przychodzi co do czego, zamienia się w bestię xDD
Offline
Dokładnie tak XD Mały misio ukrywa w sobie dzikiego niedźwiedzia!
Offline
Wracając do TEGO tematu:
Nikara napisał:
No spojrzmy na durny przykład- jak mialam x lat temu fazę na The Gazette to gdzie sie nie weszło na stronę, to było wszędzie jaki to z Uruhy czy Aoia zajebisty gitarzysta, czego to oni nie robią i że tak fajnie grają <sratatatata ciąg dalszy rozpływania się nad urusznikowem i aoiem>, i to nawet ludzie pisali nie w kontekście fangirlu, tylko tak z obserwacji, bo gazette dużą uwagę zwracało na gitarzystów.
A oni Nii to nawet do palców nie dorastają u stóp. Nii ma o wiele więcej wdzięku w tym co robi, jego sposób gry jest skromny, ale widać, że facet wie co robi, DLACZEGO to robi i że to KOCHA. nie popisuje się jak debil, nie przesadza w niczym, jest sobą. Daje z siebie wszystko, to jest serialnie świetna robota. a mimo wszystko jakos tak... no nie słyszy się pochwał, że tak to ujmę, nie wpisuje się w kanon "Make some noise around the guitarist"
Wg mnie chodzi o to, że Nii nie gra pokazowo----> Aoi i Uruha starają się też pokazać grę... chcą być seksowni, przykuwać wzrok tym, co robią. A Nii, jak Nii nie szpanuje, tylko skupia się na graniu. Można powiedzieć, że to i dobrze, że jest sobą, ale wygląda jakby miał w dupie, czy ktoś się będzie jarał nim. Gdyby opuścił tą gitarę niżej i zaczoł machać dupą jak Gazeciaki, to pewnie byłby tak rozchwytywany jak oni, a zespół byłby taki ''bardziej''
Ostatnio edytowany przez Mikie (2012-12-16 21:13:43)
Offline
Hmmmmm... w sumie masz rację, pewnie w tym tkwi problem. No bo faktycznie, jak tak teraz sobie kojarzę te wszystkie live'y gazeciaków... to nadrzędnym celem aoia i urushnikova (poza grą) jest doprowadzenie do dzikich wrzasków, pisków, orgazmów etc. na widowni. I nie ważne czy przez majtanie dupskiem z lewa na prawo czy praktycznie gwałcenie się z Rukim xD (dobra, cisnę po nich, ale nadal ich lubie)
A Nii... faktycznie robi chłopak co może jeśli chodzi o grę, a na scenie jest po prostu przesympatyczny! Głównie przez uśmiech, jakieś wymiany spojrzen z reszta zespolów, czasami wspólne tance (w tę samą stronę z ShuU na przykład ;D ) i tak ogólnie... zagrzewa fanów, gdy się ogląda koncerty. stara się z nimi komunikować. i WIDZI ich (Maru coś na ten temat wie ;D )
Offline
A ja uważam, że bardzo dobrze, że tak robi, bo komu zależy na fankach, które przychodzą na koncert, żeby pooglądać facetów "ociekających erotyzmem"? Jeśli o to im chodzi, to niech sobie chodzą do klubów go-go, koncerty to nie striptiz dla ubogich czy nieletnich. Oczywiście, czasem fajnie jest, jak dla fazy muzycy pokażą kawałek ciałka, nie powiem, że nie, ale bez przesady, to powinien być tylko mały bonusik do muzyki, a nie odwrotnie _^_
Btw. gazette na pewno poradziłoby sobie bez tej całej otoczki i jakiejś części fanów, bo, wyłaczając wokalistę, muzykę grają całkiem niezłą. Ale jak widać nie dla wszystkich muzyków priorytetem jest radość z tego, co robią :>
Offline
Porównanie Gazette do Gamesha... Ok. xD Ja tam Gazette lubię ale słuchać, nie patrzeć na nich! Nie widzę nic ładnego w Uruszce czy Aoicu, zdecydowanie lepiej mi się ogląda Nii (i bynajmniej nie chodzi o to, że lubię go bardziej przez to, że jednak cały zespół bardziej lubię, nie nie) bo on jest naprawdę taki prawdziwy w tym co robi jak to Nikara określiła, nie lata z półnagimi udami i botoksem w ustach (wybaczcie Uruha tak mi się kojarzy) tylko GRA i pokazuję swoją grę a nie ciałko i jak widać da się na tym dorobić sukcesu :)
Offline
Gugla
Gazette są nastawieni na fan service i na ogólną sprzedaż . To smutne , bo czasem gdy patrze na ich koncerty to jedynie Reita wydaje się zadowolony -chyba że cieszy go że nie nosi lateksu jak ten okropny Ruki perwers *fujfujfujfuj :c * . Ruki przyznam ma głos w miarę fajny ,ale ten cały plastik wręcz odpycha mnie od nich . Zaznali sławy i im sodówka uderzyła do mózgów .
Offline
Ruki ma fajny głos? Wg mnie zdecydowanie NIE XD Zanim zaczęłam słuchać Giru byłam ich wielką fanką, ale w chwili gdy usłyszałam głos Satosza, uznałam, że Ruki nie dorasta mu do pięt. Nie mogłam go już więcej słuchać, teraz już nawet nie pamiętam, jakie tamci mieli piosenki (a znałam całą dyskografię xD). A już najbardziej śmieszy mnie głupota Aoi'ego, którą prezentuje ma twitterze. Coby rozwiać ewentualne wątpliwości - nie, nie śledzę go xD Ale czasem mnie różne słuchy dochodzą. Zgadzam się z ostatnim zdaniem Sugu. Chociaż nigdy nie wiadomo, ile z image'u gwiazdy to wkład jej samej, a ile agencji. Ale nie wnikam, bo się na tym nie znam.
A nasz Nii jest najlepszy na świecie i w ogóle chciałabym, żeby przyjechał, żebym mogła mu to powiedzieć w twarz :D
Offline