Oj bo jrockowcy są dziewczęcy, nie nasza wina xD Pewnie nie mieliby tylu fanów, jakby wyglądali jak nasi europejscy faceci. Albo jeszcze gorzej, jak nasi europejscy faceci w ich dziewczęcych strojach o_O
lol, wtedy sztuką byłoby być głupim i świat stanąłby na głowie xd
Offline
Ej, dziewczyny, ożywiam wątek, bo w trakcie nocnej rozmowy z Chii uznałam, że chciałabym usłyszeć o różnych śmiesznych sytuacjach, jakie działy się u was w szkołach xD Żeby zacząć, to na przykład ja w gimnazjum na niemieckim podpalałam firanki. To znaczy, najpierw paliliśmy kadzidło, ale firankę paliło się śmieszniej. Opowiedzcie mi o czymś xD
Offline
ST l 昌史 addict
U nas na ruskim:
Kolega trzyma pióro przy uchu.
P: Co Ty tam trzymasz?
K: Pióro.
P: Aaaa to jest tak sprytnie trzymane pióro, bo ja myślałam że jakaś zmyślna słuchaczka.
Opis pokoju:
P: Ja nie jestem jakimś Sherlockiem Holmesem nie będę was odwiedzać i patrzeć co gdzie stoi.
Koleżanka czyta że Jura pokazał komuś tam mieszkanie i nie umie przeczytać słowa mieszkanie.
P:Już chyba lepiej, żeby mu majtki pokazał. Czytacie tak, że mózg się lansuje, jak ktoś mnie podnosi na duchu to zaraz sama się opuszczam.
A co do sytuacji w szkole, mam tak nienormalnych znajomych że nie pamiętam wszystkiego XD
Offline
Co do moich przeżyć w szkole to jeszcze bardzo ciekawa była pierwsza lekcja angielskiego w drugiej klasie gimnazjum, gdzie stoimy pod klasą, przychodzi dyrektorka i mówi, że pan gdzieś tam na nas czeka. Wbijam do klasy i... 'WTF?! Piotrek co ty tu robisz?' xD
A rozszerzając, to Piotrek to najlepszy kumpel mojego brata i ktoś z kim właściwie znam się od urodzenia xD I miał mnie uczyć angielskiego ~
Jeszcze ciekawsze było, jak pan od historii zabrał mi yaoi, które pisałam na lekcji, przeczytał je, powiedział, że fajne i że mam mu przynieść jak skończę xD
Ano i jeszcze pożar na chemii!
Offline
Boże, z tym yaoi musiało być genialne xD Przyniosłaś, bo w sumie nie zapytałam o to wczoraj? XD
Ja mam talent to tego, że nauczyciele mi zabierają różne kartki. W tym roku miałyśmy z koleżanką fazę i wypisywałyśmy, co w przyszłości może robić każdy z naszej klasy, nie miałyśmy na celu być wredne, tylko nas to bawiło, np jednej wywróżyłyśmy, że będzie siedziała w rogu ekranu na tvp i pokazywała wiadomości na migi, koledze że będzie prowadził pimp my ride a innemu, który jest raperem, że będzie nagrywał sobie teledyski telefonem komórkowym i wrzucał do sieci. To było tępe. Jedną dziewczynę nazwałyśmy Misiak 2 (Misiak to nazwisko mojej wychowawczyni). No i oczywiście kartka została nam zabrana... Ciekawe jaką babka miała minę jak to wszystko czytała xD
Offline
Nie przyniosłam, bo ostatecznie tego nie skończyłam. xD
Ahahahahahahahahahahahahahahaahahahahaha... xDD
Moim zdaniem pewnie miała niezły ubaw. U nas jak nauczycielka od matmy kartkę dziewczynie o której Ci wczoraj opowiadałam i jej przyjaciółce, to była sensacja w pokoju nauczycielskim XD
Offline
Ja po lekcji poszłam do niej przeprosić i zapytać, czy mi to odda XD Ale powiedziała, że nie, że zachowuje takie rzeczy na zjazdy absolwentów... XD Tam jeszcze była wzmianka o jednym gościu, ma na imię Janek i jest dziwny. Miał akurat słuchawki na szyi, więc uznałyśmy, że będzie DJ-em Yankiem XD Straszna z tego była faza, potem patrzyłyśmy kto jeszcze się nadaje na DJ-a i padło na takiego Filipa, bo on zawsze się podpisuje Feelyp (wtf) i byłby DJ Feelyp. Potem dopisałyśmy DJ Feelyp Debil a na koniec on zobaczył tę kartkę i powiedział, że zawsze chciał być nazwany didżejem debilem XD Przy swoich znajomych pewnie strasznie nas zjechał, ale wtedy się śmiał.
Offline
Ahahahahahhaahhahahahahaha, ale tego nie słyszałyście (jak Was zjechał) więc się nie liczy. Poza tym, jak chciał być didżejem to co tam? XD
Cóż, przypomniała mi się jeszcze jedna dość nietypowa sytuacja, a mianowicie na technologi gastronomicznej chodziliśmy raz po kostki w wodzie xD
Offline
Bo my na technologii to zawsze najpierw gotujemy, a później sprzątamy. No i zazwyczaj to normalnie podłogę się myję, ale pani wymyśliła, że chce spod szafek bród usunąć i zaczęła po prostu wiadrami lać wodę na podłogę, a ludziom na dole z sufitu ciekło XD
Offline
Wiesz co się stało? XD Dzisiaj po lekcji babka kazała mi i koleżance zostać i gadała z nami o tej kartce XD Minął ponad miesiąc a ona postanowiła z nami pogadać dzisiaj, bo na godzinie wychowawczej zaczęliśmy grupą grać w karty i się zbulwersowała xD Mówiła nam że jakby to wyszło poza nią, to mogłybyśmy mieć sprawę w sądzie jakbyśmy skończyły 18 lat i że się zdziwiła że my tak myślimy o klasie, lololol. I powiedziała że zmartwiło ją, że napisałyśmy przy jednej z dziewczyn burdelmama xDD W ogóle przeczytała nam to wszystko i nie wiedziałyśmy czy się śmiać czy bać xD
Offline
Że tak powiem... ahahahahahahaahhaahhahahahahahahahahahahahha. nie no ludzie, trzymajcie mnie. xD Nie miała kiedy sobie o tym przypomnieć xDD
Sprawa w sądzie za karteczkę, która pewnie na koniec wylądowałaby w koszu XD
Offline
Hardcore fan
Sorry że odmrażam ale.. jak tam maturka moje miłe?
Offline